Zabiegi wolumetryczne z użyciem kwasu hialuronowego są najczęściej wykonywanymi procedurami medycyny estetycznej. Choć stosowanie tego preparatu cechuje wysoki profil bezpieczeństwa, skuteczność i popularność, nie oznacza to, że zabiegi są całkowicie bezpieczne i pozbawione ryzyka powikłań. Jednym z niedocenianych, ale kluczowych aspektów przygotowania do zabiegu jest sanacja jamy ustnej. Czy wiesz, że nieleczone stany zapalne zębów, zmiany okołowierzchołkowe zębów martwych, próchnica czy nawet kamień nazębny mogą prowadzić do poważnych powikłań w miejscu podania kwasu hialuronowego. Dlatego zadbanie o stan uzębienia przed zabiegami wolumetrycznymi powinno stać się standardem postępowania przed przystąpieniem do zabiegów estetycznych twarzy. Dane epidemiologiczne dotyczące stanu uzębienia Polaków są niestety alarmujące – większość ma próchnicę. Nie lepiej ma się też świadomość, jak choroby jamy ustnej mogę wpływać na ogólny stan zdrowia oraz ryzyko powikłań po zabiegach estetycznych a w szczególności po zabiegach z użyciem sieciowanego kwasu hialuronowego. Dlatego koniecznie przeczytaj ten tekst kiedy planujesz zabiegi estetyczne, szczególnie z zastosowaniem kwasu hialuronowego.


Kwas hialuronowy, chociaż jest substancją biokompatybilną, może działać jako nośnik oraz pożywka dla bakterii. Jama ustna, będąca jednym z najbardziej złożonych ekosystemów mikrobiologicznych, jest naturalnym rezerwuarem patogenów, które mogą migrować i „zasiedlać” miejsce podania preparatu. To jeden z najbardziej skolonizowanych przez mikroorganizmy obszarów ciała, który może stać się źródłem zakażeń ogólnoustrojowych oraz miejscowych. Nieleczone stany zapalne, takie jak próchnica, zapalenie dziąseł czy ropnie okołowierzchołkowe, zwiększają ryzyko wystąpienia powikłań w miejscu podania kwasu hialuronowego, co wynika z:

  • tzw. bakteriemii, czyli przedostania się bakterii do krwiobiegu podczas zabiegów lub w wyniku przewlekłych stanów zapalnych;
  • rozprzestrzeniania bakterii przez ciągłość tkanek, szczególnie w przypadku zmian zapalnych w okolicy szczęki i żuchwy;
  • zwiększonej podatności na zakażenia w miejscu podania kwasu hialuronowego ze względu na lokalny spadek „odporności” tkanek spowodowany miejscowym stanem zapalnym.

W skrajnych przypadkach powikłania mogą być na tyle duże, że wymagają złożonego leczenia chirurgicznego. Dlaczego? Ponieważ najczęściej mają charakter zapalny i ropny.


    Próchnica i zapalenie tkanek przyzębia to źródła bakterii, które mogą migrować do miejsca wstrzyknięcia kwasu hialuronowego. Zakażenie to objawia się:

    ropniem podskórnym, często wymagającym interwencji chirurgicznej;

    przewlekłym stanem zapalnym, który może prowadzić do degradacji preparatu i powstawania nierówności skóry;

    bolesnością i obrzękiem, które utrzymują się dłużej niż prawidłowa reakcja pozabiegowa.

Bakterie z jamy ustnej mogą tworzyć tzw. biofilm na powierzchni cząsteczek kwasu hialuronowego. Biofilm jest strukturą, która chroni bakterie przed komórkami układu odpornościowego i antybiotykami, prowadząc do powstawania długotrwałych guzków w miejscu podania wypełniacza. Ze względu na to, że większość metod leczenia zachowawczego jest nieskuteczna często wymagają usunięcia chirurgicznego razem z wypełniaczem.

Wszelkie działania związane z pojawieniem się powikłań infekcyjnych prowadzą do konieczności usunięcia podanego kwasu hialuronowego co skutkuje utratą estetycznego efektu zabiegu, asymetrii twarzy. Z kolei działania chirurgiczne wiążą się z powstaniem często nieestetycznych blizn wymagających kolejnych interwencji estetycznych.

Dlatego eliminacja potencjalnych ognisk zapalnych, takich jak próchnica, zmiany okołowierzchołkowe w zębach martwych, czy przewlekłe zapalenie przyzębia, to kluczowy etap przed rozpoczęciem leczenia estetycznego.


1. Eliminacja źródła bakterii

Sanacja jamy ustnej, obejmująca leczenie próchnicy, usunięcie kamienia nazębnego i wyleczenie zapaleń dziąseł, zmniejsza obciążenie bakteryjne organizmu. W konsekwencji ryzyko migracji bakterii do miejsca wstrzyknięcia kwasu hialuronowego jest znacznie ograniczone.

2. Zapobieganie stanom zapalnym w miejscu podania kwasu

Zdrowa jama ustna minimalizuje ryzyko migracji bakterii, co zmniejsza ryzyko infekcji w miejscu podania preparatu.

3. Optymalizacja efektów zabiegu

Brak ognisk zapalnych w organizmie, w tym w jamie ustnej, sprzyja naturalnej integracji preparatu z tkankami, zapewniając bardziej naturalny i trwały efekt zabiegu.

4. Zwiększenie bezpieczeństwa pacjenta

Sanacja jamy ustnej przed zabiegiem estetycznym zmniejsza ryzyko konieczności dodatkowych interwencji medycznych, takich jak chirurgiczne usuwanie ropni czy biofilmu, co poprawia komfort pacjenta i ogranicza powikłania.


    Każdy pacjent powinien przed zabiegiem wolumetrycznym udać się na wizytę u stomatologa w celu oceny stanu uzębienia i tkanek przyzębia.


    Pacjenci powinni być informowani o wpływie zdrowia jamy ustnej na bezpieczeństwo i efektywność zabiegów estetycznych. Regularna higiena jamy ustnej i kontrole stomatologiczne to niezbędne elementy przygotowania do zabiegów.

Sanacja jamy ustnej przed zabiegami wolumetrycznymi z użyciem kwasu hialuronowego powinna być standardem. Nieleczone zmiany zapalne w jamie ustnej, takie jak próchnica czy zapalenie dziąseł, zwiększają ryzyko powikłań w obrębie twarzy, w tym infekcji, tworzenia biofilmu, deformacji tkanek czy migracji wypełniacza. Zadbany stan jamy ustnej minimalizuje te zagrożenia, zapewniając większe bezpieczeństwo pacjenta i lepsze rezultaty estetyczne. Holistyczne podejście, uwzględniające zdrowie jamy ustnej, to klucz do sukcesu w medycynie estetycznej.

dr Anna Skwarek

#bezpiecznaestetyczna #bezpiecznaestetyka #medycynaestetyczna #medycynaestetycznawarszawa #konsultacja #zdrowezęby #powikłania #powikłaniamedycynyestetycznej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *