Rozwój neurokosmetyków odzwierciedla współczesną zmianę paradygmatu w branży kosmetycznej, która coraz częściej uwzględnia holistyczne podejście do pielęgnacji skóry, biorąc pod uwagę zdrowie psychiczne i emocjonalne pacjentów. Te nowatorskie preparaty łączą w sobie elementy pielęgnacji skóry oraz neuropsychologii, co sprawia, że mogą one wpływać nie tylko na wygląd skóry, ale także na ogólne samopoczucie osoby, dbającej o swoją skórę. Neurokosmetyki stają się więc przełomowym rozwiązaniem w pielęgnacji, bazującym na zrozumieniu złożonego związku między umysłem, zdrowiem psychicznym a zdrowiem skóry.

Neurokosmetyki – zrozumienie złożonego związku

Skóra nie jest tylko barierą ochronną ciała, ale również reaguje na bodźce emocjonalne i stresowe. Niektóre objawy skórne mogą wynikać bezpośrednio z tego, co dzieje się w psychice. Jak wykazały badania, układ nerwowy ma ścisły wpływ na występowanie m.in. problemu nadmiernie suchej skóry, łojotokowego zapalenia skóry, trądziku różowatego. Zmiany skórne są odpowiedzią na to, co dzieje się w naszej psychice, szczególnie jeśli ma to związek z występowaniem lęku, stresu i innych negatywnych emocji. Krótkotrwałe reakcje skórne, takie jak zaczerwienie przy długotrwałym narażeniu na stres często przechodzą w różnego rodzaju dermatozy. Skóra jest również źródłem neuropeptydów i neuroprzekaźników, które mają bezpośredni wpływ na funkcjonowanie mózgu. Biorą one udział w reakcjach zapalnych, odpowiadają za odczuwanie bólu, wygląd, samopoczucie i regulację funkcji barierowej skóry. Neurokosmetyki stosowane  w pielęgnacji skóry, działając na cząsteczki neuroprzekaźników, mogą modulować te procesy, potencjalnie zmniejszając stan zapalny i poprawiając ogólną kondycję skóry. Oferują rozwiązania, które nie tylko pielęgnują, ale również działają na poziomie psyche, wspierając skórę w regeneracji i przeciwdziałając negatywnym efektom stresu. Można powiedzieć, że działają poprzez wywoływanie reakcji neurologicznej. Reakcją taką może być zwyczajne uczucie zimna, ciepła, ukłucia, mrowienia itp.

W skład tych preparatów wchodzą innowacyjne składniki, które oddziałują na receptory nerwowe w skórze, umożliwiając skoordynowaną reakcję między układem nerwowym a funkcjami regeneracyjnymi skóry. Kluczowe składniki neurokosmetyków to:

• Neuroaktywne peptydy – acetyloheksapeptyd-8 (znany również jako argirelina) działający poprzez hamowanie uwalniania neuroprzekaźników, które powodują skurcze mięśni, zmniejsza w ten sposób widoczność zmarszczek. Wykazano także, że argirelina przenika przez barierę skórną i nie wymaga więc iniekcji. Argirelina blokując przewodzenie mięśniowo-nerwowe redukuje głębokość zmarszczek mimicznych szczególnie tzw. kurzych łapek. Aktywność argireliny jest niższa niż toksyny botulinowej, nie jest toksyczna oraz nie wywołuje podrażnień skóry.

• GABA – kwas γ-aminomasłowy (GABA) jest niebiałkowym aminokwasem i neurotransmiterem o działaniu hamującym. Ważną zaletą kwasu γ-aminomasłowego jest to, że dzięki niewielkiej masie cząsteczkowej może wnikać poprzez skórę. Składnik preparatów przeciwstarzeniowych – działa na skórę poprzez relaksację mięśni twarzy, co błyskawicznie daje efekt spłycenia zmarszczek i poprawy owalu twarzy. Ponadto naprawia uszkodzenia komórkowe oraz  wspiera syntezę kolagenu. Te składniki wpływają na mechanizmy neurologiczne, łagodząc zmarszczki mimiczne i stymulując produkcję kolagenu.

• Kapsaicyna – substancja pozyskiwana z papryczek chili o działaniu rozgrzewającym. Kapsaicyna stosowana była jako lek łagodzący ból spowodowany półpaścem. Dziś w kosmetykach używana jest przede wszystkim w produktach antycellulitowych.

• Mentol, który od lat stosowany jest w szamponach przeciwłupieżowych, gdzie ma za zadanie wyeliminować uczucie swędzenia.

• Ekstrakt z pieprzu syczuańskiego, który chroni neurony obecne w skórze przeciw zbyt wczesnemu jej starzeniu się, a także wyrównuje koloryt, rozświetla skórę. Dodatkowo ułatwia peptydom wnikanie w głębsze warstwy skóry.

• Ekstrakt z rośliny Andrographis paniculata (brodziuszki wiechowatej), która znana jest w medycynie Ajurwedy. Roślina ta wpływa na prawidłowy rytm okołodobowy skóry, a także poprzez kontakt ze skórą wspomaga wydzielanie neuroprzekaźników, które odpowiadają za dobre samopoczucie i uczucie szczęścia.

• Związki uspokajające i przeciwzapalne – bisabolol oraz ekstrakt z Centella asiatica, które wykazują działanie przeciwzapalne, uspokajające i regenerujące, zmniejszając podrażnienia i przyspieszając proces gojenia skóry. Bisabolol zwiększa przenikanie substancji aktywnych przez warstwę rogową naskórka, jest więc naturalnym promotorem przejścia przezskórnego o działaniu łagodzącym.

• Ekstrakt z czerwonej koniczyny, która sama w sobie jest symbolem szczęścia. Ekstrakt wpływa na redukcję wiotkości skóry i zwiększa jej elastyczność oraz poprawia owal twarzy. Zawarte w koniczynie izoflawonoidy spowalniają objawy starzenia się skóry, jak również zmniejszają jej stany zapalne. Dodatkowo działają przeciwobrzękowo, antybakteryjnie i przeciwgrzybiczo. Wykorzystanie ekstraktu z koniczyny czerwonej w kosmetykach poleca się także w recepturach dedykowanych do cer trądzikowych, ponieważ zmniejsza łojotok, działa przeciwzapalnie i zmniejsza nadmierne wydzielanie sebum. Świetnie sprawdza się również w pielęgnacji cer naczyniowych, gdyż wzmacnia naczynka krwionośne. Kwiat koniczyny wykazuje właściwości wygładzające.

• Ekstrakt z niepokalanka bogaty jest w kompleks fitoendorfin i antyoksydantów, które opóźniają skutki starzenia się skóry, a także wpływają na dobre samopoczucie.

• Ekstrakt z kakaowca bogaty jest w anandamid – jest to substancja produkowana także przez ludzki mózg, która wywołuje euforię, reguluje apetyt, relaksuje mięśnie. Ponadto pięknie pachnie.

• Ekstrakt z sosny szwajcarskiej łagodzi nadwrażliwość skóry, koi skutki miejscowego stanu zapalnego. Dodaje blasku skórze, wyrównuje jej koloryt.

• Olej konopny również znany jest z działania relaksacyjnego, wyciszającego, ale też antyoksydacyjnego, przeciwzapalnego. Według Sheriff i wsp., skóra posiada funkcjonalny układ endokannabinoidowy z receptorami kannabinoidowymi w: keratynocytach, gruczołach wytwarzających sebum, komórkach mieszków włosowych, komórkach gruczołów potowych, neuronach czuciowych, komórkach układu odpornościowego, komórkach tucznych i fibroblastach.

• Substancja aktywna z opuncji figowej spowalnia wydzielanie neuroprzekaźników wywołujących stany zapalne. Regeneruje skórę wrażliwą i skłonną do podrażnień. Substancja jest odpowiednia do stosowania również na skórze głowy.

Neurokosmetyki w praktyce

Neurokosmetyki nie są tylko kolejnym trendem w kosmetyce – to zaawansowane preparaty, które oferują kompleksowe podejście do zdrowia skóry. Produkty te łączą w sobie działanie tradycyjnych składników do pielęgnacji skóry, jak kwas hialuronowy, z nowatorskimi neuroaktywnymi substancjami, które wspierają zdrowie skóry od wewnątrz. Dzięki temu, neurokosmetyki oferują efekty nie tylko w zakresie poprawy kondycji skóry, ale także w kontekście samopoczucia psychicznego i emocjonalnego pacjentów.

Neurokosmetyki a zdrowie psychiczne

Korzyści płynące z neurokosmetyków nie kończą się na poprawie wyglądu skóry. Badania pokazują, że istnieje silny związek między stanem skóry a zdrowiem psychicznym. Skóra, jako organ reagujący na stres i emocje, może odzwierciedlać wewnętrzne zmagania, takie jak lęk, depresja czy napięcie. Neurokosmetyki oferują możliwość lepszego zadbania o skórę, ale również o ich wewnętrzny komfort, co sprawia, że produkty te stają się integralnym elementem całościowego podejścia do zdrowia fizycznego i psychicznego.

Jak neurokosmetyki zmieniają branżę?

Neurokosmetyki stanowią nowy kierunek w kosmetologii i estetyce. Dzięki połączeniu innowacyjnych składników o działaniu neurologicznym z tradycyjnymi składnikami pielęgnacyjnymi, neurokosmetyki oferują kompleksową poprawę kondycji skóry, uwzględniając zarówno jej potrzeby estetyczne, jak i zdrowotne. Produkty te pomagają w łagodzeniu skutków stresu, poprawie regeneracji skóry i przywracaniu jej naturalnego blasku, jednocześnie wspierając emocjonalne i psychiczne dobrostan użytkowników.

Zainteresowanie neurokosmetykami rośnie – ostatnie badania wykazały, że 98% osób jest zainteresowanych profesjonalną pielęgnacją skóry opartą na tych innowacyjnych rozwiązaniach. Neurokosmetyki nie tylko odpowiadają na rosnącą świadomość pacjentów, ale także wpisują się w trend poszukiwania produktów, które łączą skuteczną pielęgnację z troską o zdrowie emocjonalne i psychiczne.

Przyszłość neurokosmetyków

Przyszłość neurokosmetyków rysuje się bardzo obiecująco. Wraz z rosnącą świadomością o związku między stanem skóry a zdrowiem psychicznym, neurokosmetyki będą coraz częściej stanowiły część profesjonalnych zabiegów pielęgnacyjnych, które łączą w sobie najnowsze osiągnięcia naukowe z tradycyjną troską o urodę. To dopiero początek rozwoju tej branży, która z pewnością będzie zmieniać sposób, w jaki postrzegamy pielęgnację skóry w kontekście kompleksowego zdrowia. W miarę rozwoju badań potencjał nowych i innowacyjnych produktów neurokosmetycznych prawdopodobnie istotnie wzrośnie.

dr Anna Skwarek

#neurokosmetyki #antiaging #slowaging #smartaging #dobrykrem #kremyprzeciwstarzeniowe #peptydy #neuropeptydy